Kategoria: Publicystyka
Opublikowano: 11 luty 2013 Odsłony: 3681
Drukuj

 

Wydaje się, że debata na temat tzw. praw homoseksualistów wkracza w nowy etap. Wpływowe lobby homoseksualne za wszelką cenę chce wymusić akceptację dewiacyjnych zachowań, by traktowano je jako "normalny" element pejzażu społecznego. Coraz częściej także mówi się o "prawie" takich związków do adopcji dzieci, a zatem do zalegalizowania pedofilii. 

Ta postępująca akceptacja "praw" homoseksualnych dotyka fundamentu funkcjonowania państwa i społeczeństwa, a zwłaszcza charakteru kultury organizującej społeczne wyobrażenia, wartości i zachowania. Nie ulega wątpliwości, że u podstaw akceptacji "praw" homoseksualnych leży indywidualistyczno-liberalna koncepcja człowieka, zredukowanego wyłącznie do wymiaru doczesnego. Proces rozwoju czy raczej – należałoby powiedzieć – "postępu" polega na wywalczeniu jednostce coraz to nowych praw. Dziś zaś nastał czas uznania "praw" nieskrępowanej realizacji popędu seksualnego w zupełnym oderwaniu od społecznego wymiaru ludzkiej egzystencji, a zwłaszcza od rodziny. Co więcej, "wyzwolenie" od rodziny jest także elementem tego "postępu". W tej koncepcji człowieka społeczeństwo i obowiązki wobec niego jawią się jedynie jako zagrożenie i ograniczenie prawa do "samorealizacji". 

Czytaj więcej...
 
Kategoria: Publicystyka
Opublikowano: 21 styczeń 2013 Odsłony: 3726
Drukuj

Myśl Praska na Facebooku

http://www.facebook.com/MyslPraskaKwartalnikBiuletynInformacyjny?ref=hl

 

Obserwujemy nasilenie w internecie i czasami w mediach komentarzy o charakterze z odwołaniem się do argumentacji geopolitycznej. W różnych publicystycznych wystąpieniach, głównie w internecie, publicyści starają się uzasadnić rację niemieckiej orientacji polskiej polityki. Nie mam tu na myśli tylko osławionego berlińskiego przemówienia Radosława Sikorskiego i deklaracji nad koniecznością likwidacji waluty narodowej, ale dyskusje, na ile polski interes narodowy jest związany z interesami niemieckimi. Fakt, że jesteśmy w jednym sojuszu wojskowym, czy w Unii Europejskiej, jeszcze nie jest dostatecznym dowodem na konieczność wiązania sprawy polskiej z interesami niemieckiej polityki. W tym samym sojuszu i w tej samej Unii jest także Wlk. Brytania, czy Włochy, które na początku lat 90-tych wykazywały duże zainteresowanie Europą Środkowo-Wschodnią, ale nikt nie próbuje nawet postulować orientacji angielskiej, czy włoskiej. Także nie ma pomysłów na budowanie orientacji profrancuskiej, pomimo ambicji Paryża wpływania także na politykę naszej części Europy.Orientacja niemiecka nie jest tylko efektem dominacji Niemiec w naszym handlu zagranicznym i niemieckich inwestycji, nie tylko ekonomicznych, ale i medialnych, a także politycznych w naszym kraju. Choć te ostatnie mają z pewnością istotny wpływ na kształtowanie się także pozapolitycznych uwarunkowań tej orientacji .Główny tok argumentacji na rzecz związania polskiej polityki z interesami Berlina, wskazuje na imperialne interesy Moskwy w naszej części kontynentu. To nie tylko powrót do klasycznej geopolityki formułowanej na początku ubiegłego wieku przez Dmowskiego. Jego sposób myślenia geopolitycznego i polityczne wybory były akurat przeciwne receptom dziś formułowanym, ale sam dylemat polityki polskiej pomiędzy Niemcami, a Rosją pozornie wydaje się ten sam.Zasadniczą myślą dziś formułowanej geopolityki, przez publicystów i rządowych propagandzistów, jest przekonanie, że Niemcy są dominującą siłą,która może nas zabezpieczyć przed możliwą ekspansją Rosji. A zatem interesem Polski jest umacnianie tej ewolucji Unii Europejskiej, którą wyznacza Berlin i która buduje niemiecka hegemonia w Europie. Orientacja niemiecka jawi się więc jako antydotum na rosyjskie lęki i wzrost pozycji Rosji w polityce światowej, a zwłaszcza europejskiej

Czytaj więcej...
 
Kategoria: Publicystyka
Opublikowano: 19 grudzień 2012 Odsłony: 3713
Drukuj

 

        Nie ulega wątpliwości, że popularność Marszu Niepodległości zwiastuje istotne przewartościowanie w polskiej polityce. Wydawałoby się ugruntowanej i stabilnej scenie politycznej, ze swymi konfliMarian Pika 2ktami i sporami, pojawia się nowe pokolenie zupełnie nie pasujące do dotychczasowych podziałów elektoratu. Jest to pokolenie urodzone w końcówce istnienia komunizmu bądź już po jego upadku, pokolenie całkowicie ukształtowane w warunkach wolności. Dla tego pokolenia demokracja i własne państwo nie jest przedmiotem marzeń, ale codziennym doświadczeniem. Nic też dziwnego, że jego wady i słabości, a także polityka postrzegana jako satelicka, wywołuje zdecydowany sprzeciw. I nie dotyczy to tylko strony materialnej. To pokolenie szuka bowiem nie tylko ekonomicznej pomyślności, ale ma potrzebę określenia znacznie silniej, niż pokolenia starsze, narodowej identyfikacji i narodowej godności. To poczucie własnej godności, ukształtowanego w warunkach wolności pokolenia, rodzi protest przeciwko kompleksom i fobiom uformowanym w czasach zniewolenia i szuka swej tożsamości w nawiązaniu do historii, tego co wielkie, heroiczne i piękne w naszej przeszłości, tego z czego my, Polacy, możemy być dumni. Zwłaszcza w umiłowaniu wolności. Stąd ten kult żołnierzy wyklętych i heroicznej walki o wolność. Bo wolność jest dla tego pokolenia podstawową determinantą własnej tożsamości. Ale nie jest to wolność wykorzenienia, tak charakterystyczna dla społeczeństw postkomunistycznych. To wolność zakorzeniona, odkrywająca nie tylko swoje prawa ale i powinności, zwłaszcza powinności wobec narodu. To swoisty głód wartości odkrywanych w narodowej historii. To sprzeciw wobec kulturowej dekadencji i poszukiwanie wyrazu dla odradzającego się patriotyzmu. To duma ze swej polskości i potrzeba jej uszanowania przez własne państwo. To pokolenie, które nie chce, by nasze państwo traktowano w Europie, jako ubogiego krewnego, który zawsze musi się dostosowywać do oczekiwań możnych tego świata. To właśnie ta duma ze swej polskości dyktuje sprzeciw wobec satelickiej polityki w ramach Unii Europejskiej. To pokolenie nie bardzo potrafi odnaleźć się w dotychczasowych ugrupowaniach parlamentarnych. Dla tego pokolenia, liderzy parlamentarnych ugrupowań z problemami o które toczą spory, wydają im się często zupełnie anachroniczni. To zwiastuje zapowiedź istotnego przewartościowania na polskiej scenie politycznej. Nie jest to perspektywa ani rewolucyjna w sensie zmiecenia obecnej klasy politycznej z politycznej sceny, ani też szybka, jak niektórzy mogliby sie tego spodziewać. Jest to raczej proces przewartościowań społecznych, a w konsekwencji także politycznych, związanych z odradzaniem się polskiego patriotyzmu. Jest to więc proces, który może mieć bardzo pozytywny wpływ na odrodzenie naszego narodu, a tym samym na unarodowienie polityki polskiego państwa.

Czytaj więcej...
 
Kategoria: Publicystyka
Opublikowano: 23 grudzień 2012 Odsłony: 4265
Drukuj

 

Odpady komunalne nie są paliwem,

spalanie tej materii zatruwa powietrze:

pyłem – związkami chemicznymi.

Spalarnia Czajkaspalarnia 2Spalanie odpadów komunalnych

nie jest utylizacją!

Czytaj więcej...
 
Kategoria: Publicystyka
Opublikowano: 10 listopad 2012 Odsłony: 3700
Drukuj

 

Zmiana reguł unii walutowej
wygasza wcześniejsze zobowiązania naszego państwa w tym zakresie”


Deklaracja na rzecz samodzielności walutowej Polski

Współpraca europejska i sama Unia Europejska znalazły się dziś na historycznym zakręcie. Wprowadzenie jednej waluty w krajach niestanowiących wspólnie optymalnego obszaru walutowego wywołało kryzys gospodarczy, który stał się problemem dla całej Europy. Zwolennicy jednej waluty chcą wykorzystać tę sytuację do zmniejszenia kompetencji państw narodowych – mimo, że unia walutowa okazała się barierą rozwoju gospodarczego. Taki kurs polityczny prowadzi na manowce współpracy europejskiej – skuteczną drogą dla Europy jest bowiem solidarność i różnorodność, a nie centralizacja.

Załączniki:
Pobierz plik (Deklaracja_na_rzecz_samodzielności_walutowej_Polski.pdf)Deklaracja na rzecz samodzielności walutowej Polski[Zmiana reguł unii walutowej wygasza wcześniejsze zobowiązania naszego państwa w tym zakresie”]83 Kb
Czytaj więcej...
 

Page 3 of 5

<< Start < poprz. 1 2 3 4 5 nast. > End >>
| + - | RTL - LTR