Protest odbył się przed kuratoriami w całej Polsce.
W Warszawie pod Ministerstwem Edukacji Narodowej (al. Szucha 25)
Oświadczenie Prawicy Rzeczypospolitej - Nie pozwolimy deprawować naszych dzieci!
Jutro Dzień Dziecka. Już za parę godzin obejrzymy festiwal obłudy. Władze – z premierem na czele – będą prześcigać się w wylewnych serdecznościach wobec dzieci i ich rodziców. Będę to robić ludzie, którzy rujnują wysiłek wychowawczy polskich rodzin i edukację polskich dzieci. Będą to robić członkowie rządu, który oficjalnie współpracuje z organizacjami homoseksualnymi, który poleca nauczycielom podręczniki przygotowane przez te organizacje.
Bez żadnego poczucia odpowiedzialności społecznej, bez świadomości, że wychowanie należy do najważniejszych składników dobra wspólnego – rząd ten przyjmuje ideologiczne zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), by od wieku przedszkolnego rozbudzać w dzieciach zainteresowania seksualne, tak by w dwunastym roku życia, a więc jeszcze w szkole podstawowej, były gotowe do podjęcia życia seksualnego.
Tej władzy możemy więc powiedzieć tylko jedno:
Ręce precz od naszych dzieci! Nie sprzedawajcie naszych dzieci dla swoich karier!
(-) Marek Jurek
Prezes Prawicy Rzeczypospolitej
(-) Krzysztof Kawęcki
Wiceprezes ZG Prawicy Rzeczypospolitej
To jest źle postawione pytanie. Można oczywiście dyskutować różne hipotetyczne scenariusze.
W tradycji retorycznej można zadawać pytania na przykład nad scenariuszami zupełnie nieprawdopodobnymi, które mogą pobudzać intelektualną wyobraźnie. Na przykład na początku V wieku można było się zastanawiać, jakich nowych podbojów powinno dokonać Cesarstwo Rzymskie, aby zapewnić urzeczywistnienie Pax Romana. Czy też można było dywagować na początku 1914 roku nad nieprawdopodobieństwem wojny europejskiej spowodowanej rozwojem handlu. Ale takie intelektualne zabawy, można przeprowadzać na ćwiczeniach retorycznych, mających na celu wyostrzenie zdolności perswazyjnych. Ale nie dla intelektualnej zabawy się tu przecież zebraliśmy. Zebraliśmy się, jak rozumiem intencje organizatorów dzisiejszej debaty, aby zastanowić się nad miejscem polityki w kształtowaniu przyszłości naszego narodu. I jeżeli taka jest intencja organizatorów, to pierwszym zadaniem, zanim przejdziemy do części postulatywnej, jest zdefiniowanie narodowej kondycji, zdefiniowanie wyzwań i zagrożeń, aby w tym kontekście polityka i odpowiedz na to pytanie nie było retorycznym pustosłowiem, a stała się realną odpowiedzią na wyzwania czasu.
etettet