We wczorajszym artykule przedstawiliśmy Państwu zdjęcia Portu Praskiego zapraszamy, także do zapoznania się z opinią i uwagami organizatorów:
"Wszystkie zdjęcia zostały zrobione w listopadzie tego roku. Przedstawiają one południową część Portu, która ma zostać zasypana. Ma tam powstać ulica, parkingi oraz budynki z usługami. Wszystko to zniszczy istniejącą przyrodę, która przecież może być dostępna dla ludzi. Mogą tam powstać ścieżki dydaktyczne, miejsca rekreacji itp. Teren należy do Warszawskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu.
Niestety ani Prognoza oddziaływania na środowisko ani opinie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) nie przedstawiły inwentaryzacji tego terenu, tak więc popełniły rażący błąd, ponieważ należało opisać wody powierzchniowe, które tam występują, ich ilość, jakość, zwierzęta, które są pod ochroną oraz całe siedliska też będące pod ochroną. Jednym z gatunków, który tam żyje jest Bóbr Europejski - zwierzę pod ochroną. Takich gatunków jest tam bardzo dużo.Poza tym cały teren porastają bardzo stare-ok.200 letnie, przepiękne drzewa, które tworzą łęgi topolowo-wierzbowe. Rosną tam gatunki rodzime: olcha czarna, szara, topola,wierzba itd. Wszystko to ma zostać zniszczone, wycięte, a warunki gruntowo-wodne mają być zmienione, co przyczyni się do degradacji istniejących siedlisk, roślin i zwierząt.
Czytając Prognozę oddziaływania na środowisko (którą zresztą pisali architekci) znaleźliśmy mnóstwo uchybień, strasznych błędów. Jest ona pisana w sposób mało fachowy, zezwala na wycinkę i zniszczenie wszystkiego co tam żyje. Natomiast RDOŚ wycinkę nazywa "sukcesywną wymianą gatunków obcych na rodzime".
Magda"